Przebojem ostatniego weekendu w Wellington okazały się konie dosiadane wcześniej przez polskich jeźdźców. Jeden z konkursów LR wygrał Ben Maher/GBR na wałachu Exit Remo, a druga w GP CSI3* była Lacey Gilbertson/USA na klaczy Loulou Mpsz.
Po zimowej edycji Winter Equestrian Festival do Wellington przyszła wiosna. W trakcie Equestrian Sport Productions Spring II zorganizowano zawody CSI3*. Na trawiastym parkurze rozegrano 4 konkursy zaliczane do LR. Jeden z nich, sobotni o wysokości 145 cm, wygrał Ben Maher/GBR, a dosiadał 16-letniego wałacha Exit Remo. Jest to już kolejne zwycięstwo tej pary w ich wspólnej karierze, a warto przypomnieć, że do poziomu międzynarodowego GP tego konia doprowadzili polscy zawodnicy (TUTAJ). Drugie miejsce w tym konkursie zajął Mclain Ward/USA na klaczy La Serra, a trzecia była Natalie Dean/USA na klaczy Iron Dames Caramba De Janeiro.
Próbowałem dać mu odpocząć pod koniec roku i powoli wdrażać go z powrotem tu, podczas touru. On uwielbia trawiasty plac, więc to był idealny sposób, żeby wprowadzić go w takie rzeczy. Zawsze jest miło wygrać. Na tej wysokości moge prawie ignorować przeszkody i jechać bardzo płynnie. On ma bardzo duży krok, więc daje to trochę mylącą prędkość. Jestem bardzo szczęśliwy, że wrócił do dobrych rezultatów. - powiedział zwycięzca Ben Maher.
Wyniki TUTAJ
Ben Maher okazał się też zwycięzcą niedzielnego Grand Prix CSI3* 150 cm. W tym konkursie mistrz olimpijski dosiadał klaczy Ginger-blue. Wysokie, drugie miejsce zajął tu za to inny koń, który dosiadany był wcześniej przez polskiego zawodnika. Na drugim miejscu uplasowała się Lacey Gilbertson/USA startująca na klaczy Loulou Mpsz. Wcześniej z sukcesami startował na niej Jarosław Skrzyczyński, a o sprzedaży tego konia informowaliśmy TUTAJ. Na trzecim miejscu GP w Wellington ukończył Chris Pratt/CAN na wałachu Ideaal Es.
Wyniki TUTAJ
fot. Wellington International