Do tego żeby uznać sobotnie zawody za w pełni udane zabrakło tylko jednego – wyższej frekwencji startujących, bo w sumie do zawodów zgłoszono 37 koni. No cóż - termin wydawał się jak najbardziej dogodny, szczególnie dla zawodników startujących w Lidze Mazowsza i nawet  dopisane do kalendarza niedzielne zawody z „dużą kasą” w Zielonkach wydawały się nie wadzić. Jak jednak widać różnie to bywa, a najważniejsze, że zawody się odbyły bez żadnych przeszkód…   
Poza tym „małym” mankamentem w zasadzie niewiele zależnym od organizatora  było bardzo dobrze i ciekawie. Dobrze przygotowany plac konkursowy i pomimo czwartkowego burzowego oberwania chmury również rozprężalnia, sprawna organizacja, ciekawe parkury, miła i gościnna atmosfera, idealna pogoda oraz wbrew pozorom nie małe emocje sportowe… Do tego okazałe puchary i liczne nagrody…
   Mam więc nadzieję, że w przyszłym roku zawody w KJ Vena będą się cieszyły zdecydowanie wyższą frekwencją – w porównaniu z ubiegłym rokiem zrobiono mały krok do przodu, ale do tego jak bywało kilka lat temu jeszcze trochę brakuje…    

   W konkursach kucowych wygrywały liderki Ligi Mazowsza – w klasie 60/70 cm, po rozgrywce, Paulina Szymczak z TKKF Podkowa na Kaprysie, a w klasie 80/90 cm Katarzyna Trojańczyk z LKJ Kuclandia na Klasa GB…
W klasie LL z trafieniem w normę czasu niemalże idealnie pojechała Łucja Doradzińska z LKJ Kuclandia na Promyczku – bezbłędnie w czasie 0,25 sekundy do normy czasu…
   W wyższych klasach zwyciężali już reprezentanci gospodarzy…
W klasie L, rozgrywanej o Puchar Gminy Wieliszew, bardzo ciekawa walka, częste zmiany lidera konkursu i ostatecznie wygrana Sławomira Przybysza na Gralu…
W klasie P, dwufazowej z drugą fazą szybkości, zwyciężyła Małgorzata Dominiewska na Michelu…
   W klasie N o wzrastającym stopniu trudności z jokerem wygrał jako jedyny z maksymalną ilością 44 punktów Marcin Zając na Nato…

Pełne wyniki w załączeniu
L.D.