Niesamowite emocje towarzyszyły dzisiejszemu konkursowi Grand Prix. Spośród 50 uczestników tylko 4 udało się zachować czyste konto w podstawowym przebiegu i tym samym zakwalifikować się do rozgrywki, a wśród nich, 3 Polaków i jeden Niemiec.

 


Pierwszy w rozgrywce wystartował Adam Grzegorzewski i waleczny Okarino, niestety ich wynik to dwie zrzutki i ostatecznie 4 miejsce.

 


Z numerem dwa Jarosław Skrzyczyński i CHACCLANA, precyzyjny i szybki przejazd dawał małe szanse rywalom, jednak następny zawodnik – Wojciech Wojcianiec i CASSIO MELLONI pokonał naszego Mistrza, jego przejazd wywołał falę okrzyków i owacje niemalże na stojąco. Jako ostatni wystartował Michael Kölz i FST DIPYLON, postawił na wolny lecz precyzyjny przezazd, który zapewnił mu miejsce 3.

 


Wojciech Wojcianiec i CASSIO MELLONI

 


Jarosław Skrzyczyński i CHACCLANA

 


Michael Kölz i FST DIPYLON

 

 

Po trzecim etapie Cavaliada Tour na prowadzenie wysunął Jarosław Skrzyczyński. Z pewnością w Warszawie podczas finału, emocji nie zabraknie.