Ale czy tak być musi? Niekoniecznie w jeździectwie. DAJMY SZANSE DZIECIOM!!!
Znakomitą okazje ku temu są zbliżające się Mistrzostwa Europy Dzieci.
   Jest to szansa dla Polskiego Związku Jeździeckiego, której nie powinien przegapić.
Nie ciągnie to za sobą kosztów, które  musiał by ponosić. Inicjatywa finansowała by się sama. PZJ nie zrobił jak do tej pory nic co pomogłoby jeździć dzieciom taniej i lepiej. Ale mam nadzieje ze to już historia. 

   Należy natychmiast podjąć działanie mające na celu wyłonienie utalentowanych jeździecko dzieci.

Skala przedsięwzięcia musi być naprawdę ogólnopolska. Muszą  być zaangażowane i zmotywowane nawet najmniejsze ośrodki jeździeckie Szansa na sukces istnieje naprawdę i to nie tylko dla tych którzy dysponują kosmicznymi pieniędzmi lecz również dla tych których stać tylko na starty regionalne. 

Otóż co należy zrobić?:

  • Po 1: kwalifikacje do Mistrzostw Europy Dzieci powinny się rozgrywać na bazie makroregionów tak by dzieci mogły w nich uczestniczyć jak najmniejszym kosztem finansowym.
  • Po 2: powinno być jak najwięcej eliminacji w regionie.
  • Po 3: parkury w całej Polsce powinny być o podobnym stopniu trudności przy współpracy wyznaczonych parkur- majstrów.
  • Po 4: na zawodach regionalnych dzieci w konkursach powinny być osobno klasyfikowane.

Według przepisów FEI :
Mistrzostwa Europy Dzieci rozgrywane są w trzech kategoriach A.B.C. wiek 12-14 lat

  • kat. A wysokość przeszkód do 120 cm
  • kat. B wysokość przeszkód do 110cm
  • kat. C wysokość przeszkód do 100 cm 

W eliminacjach dzieci mogą startować na kucach lub dużych koniach.
Podział na kategorie w zależności od stopnia wytrenowania jeźdźca.
Finały odbędą się na dużych koniach       
 
Tak więc dzieciaki na koń!  

ADAM SIAŁKOWSKI