Za nami już kwalifikacja do finału zespołowego w skokach przez przeszkody. Najlepsi w niej okazali się zawodnicy z Niemiec. Reprezentacja Polski uplasowała się na 17 miejscu.

 

 

W dzisiejszym konkursie udział wzięło 20 drużyn składających się z 3 par. Walczyły one o 10 miejsc dających prawo udziału w jutrzejszym finale zespołowym. I niestety nie zobaczymy w nim reprezentantów Polski.

 

Jaki pierwszy z Polaków z trudnym parkurem zmierzył się Adam Grzegorzewski dosiadający wałacha Issem. Pierwszy błąd miał miejsce na przeszkodzie z numerem 2, a kolejne w trakcie dalszego pokonywania parkuru. Ostatecznie Adam Grzegorzewski swój start ukończył z wynikiem 28 pkt. Następnym zawodnikiem był Dawid Kubiak. Doskonały początek przejazdu, zawodnik pewnie dojeżdżał do każdej kolejnej przeszkody, a Flash Blue B skakał po prostu świetnie. Zrzutka na murze z nr. 11, kolejne dwie w potrójnym szeregu oraz błąd na ostatnim okserze oznaczały, że wynik Dawida Kubiaka wyniósł 16 pkt.

 

Ostatnim reprezentantem Polski był Maksymilian Wechta z ogierem Chepettano. Ta para ma za sobą starty zarówno w Mistrzostwach Świata (2022) jak i w Mistrzostwach Europy (2023) i to doświadczenie s pewnością zaprocentowało w dzisiejszym przejeździe. Aż do przedostatnie, przeszkody czyli potrójnego szeregu Maksymilian Wechta jechał bezbłędnie. Na członie A spadł tylny drąg oksera, kolejny błąd miał miejsce na ostatniej przeszkodzie w parkurze. Razem z 1 pkt. za przekroczenie normy czasu wynik wyniósł 9 pkt. Wynik drużyny wyniósł tym samym 53 pkt. co dało 17 miejsce wśród 20 startujących ekip.

 

 

Teraz przed zawodnikami i końmi kilka dni przerwy. W poniedziałek rozegrany zostanie konkurs kwalifikacyjny do finału indywidualnego. Walka toczyć się będzie o 30 miejsc dających prawo udziału w walce o medale.

 

Dzisiejszą kwalifikację drużynową wygrał zespół Niemiec. Trójka zawodników czyli Christian Kukuk na wałachu Checker, Philipp Weishaupt na wałachu Zineday oraz Richard Vogel na ogierze United Touch S pokonali olimpijski parkur bez błędów. Z wynikiem 6 pkt. swój start ukończyła reprezentacja USA, po 8 pkt. miały zespoły Wielkiej Brytanii, Belgii, i Holandii. Do jutrzejszego finału zakwalifikowały się także ekipy Irlandii, Francji, Szwecji, Izraela oraz Meksyku.

 

 

Dużą niespodzianką jest brak w najlepszej 10-tce zespołu Szwajcarii, który dzisiejszy konkurs ukończył z wynikiem 24 pkt. (12 m.). Również ekipa Austrii, która na ubiegłorocznych Mistrzostwach Europy wywalczyła brązowy medal pojechała poniżej oczekiwań plasując się na 13 pozycji (28 pkt.). Zespół Brazylii został wyeliminowany – Pedro Veniss ukończył swój przejazd na wałachu Nimrod de Muze bez błędów. Jednak podczas kontroli zauważono ślady krwi na boku konia i to było powodem eliminacji pary i zespołu. Z tego powodu ze startu zrezygnował Rodrigo Pessoa, który siły swojego konia oszczędza na kwalifikację indywidualną. Chwilę grozy przeżył też zespół Szwecji, który w Paryżu będzie bronić tytułu Mistrzów Olimpijskich. Dosiadany przez Pedera Fredricsona wałach Catch Me Not S odmówił skoku przez mur, później miał jeszcze błąd w potrójnym szeregu. Razem z przekroczeniem normy czasy wynik zawodnika wzrósł do 17 pkt. i przez chwilę awans do finału stał pod znakiem zapytania. Na szczęście bezbłędne przejazdy Henrika von Eckermanna na wałachu King Edward oraz Rolfa-Gorana Bengtssona na ogierze Zuccero HV zapewniły ekipie miejsce w najlepszej 10-tce.

 

Jutrzejszy finał rozpocznie się o godzinie 14:00.

 

Warto spojrzeć jeszcze na opis przeszkód, które dzisiaj pokonywały startujące w konkursie pary. Jak to na Igrzyskach Olimpijskich bywa, każda przeszkoda na parkurze (oraz w próbie terenowej WKKW) została specjalnie zaprojektowana i nawiązuje m.in. do kultury oraz historii kraju, w którym Igrzyska mają miejsce. Opis przeszkód znajduje się w linku: TUTAJ

 

Wyniki: TUTAJ

 

Zdjęcia: FEI/Benjamin Clark i Łukasz Kowalski