Protest załogi janowskiej stadniny przeciwko nominacji Hanny Sztuki na stanowisko prezesa doprowadził do zmiany decyzji. SK Janów od dziś (17.03.23) ma nowego prezesa – został nim Marcin Oszczapiński.


To była chyba najkrótsza kariera na stanowisku prezesa – od 13 do 17 marca - pięć dni nawet bez wejścia do gabinetu, bez fizycznego zajęcia prezesowskiego fotela – takiej sytuacji historia nie zanotowała, i  - mówiąc szczerze – lepiej o tym zapomnieć. Chociaż nie można zapomnieć determinacji załogi, która przeciwstawiła się tej nominacji.

Poprzednią relację zakończyliśmy słowami: Około godz. 15.00 do Janowa przyjechał przedstawiciel KOWR, ale bez Hanny Sztuki. Czekamy na wyniki rozmów…..”
Tego dnia (wtorek) wyników nie było - strony stały przy swoich stanowiskach; postanowiono wrócić do rozmów w czwartek.

Janów nie składał broni, zdeterminowani pracownicy podtrzymywali akcję protestacyjną, o której robiło się coraz głośniej w mediach krajowych i …zagranicznych. W środę protest poparła załoga stadniny w Michałowie, która już doświadczyła pracy z Hanną Sztuką i na bramie stadniny powiesiła banery z hasłami :”DWA RAZY NA ZŁĄ SZTUKĘ SIĘ NIE CHODZI” , „SOLIDARNI Z JANOWEM” itp. Zareagowała również zagranica – listy i słowa poparcia pisali hodowcy – to dużo znaczyło dla załogi i ... być może dawało do myślenia ludziom z KOWR.

Nie składała również broni Hanna Sztuka, która w środę (15.03.) przed ministerstwem rolnictwa zorganizowała konferencję prasową. Hymn pochwalny na jej cześć wygłosił szef związku zawodowego rolników Sławomir Izdebski (z ciekawą historią) – słuchając jego wypowiedzi, zastanawiałam się czy mówi on o osobie, którą widzimy obok niego, którą większość zna – wg niego to kryształ, osoba najbardziej kompetentna, znana z najlepszej strony, zapraszana na międzynarodowe pokazy – pytanie „jako kto?”, bo nie jest ani sędzią ani członkiem komisji dyscyplinarnej, a na pokazach pokazuje się w kurtce z logo ”polskiearaby.com”.

 Pan Izdebski w swojej wypowiedzi sam stwierdził, że wszyscy dotychczas nominowani przez KOWR prezesi byli niekompetentni i doprowadzili SK Janów do upadku, z którego wyprowadzić ją może tylko Hanna Sztuka – chyba takiej krytyki KOWR się nie spodziewał.  Po Izdebskim głos zabrała zapowiedziana przez niego „znana w środowisku hodowców koni arabskich specjalistka”… Beata Kumanek (wolę przemilczeć). Oboje „laudatorzy” w swoich wypowiedziach obrażali janowska załogę, nazywając ich sterowanymi z zewnątrz prostakami, pijakami, być może chcącymi coś ukryć … może złodziejstwo.  Sama Hanna Sztuka powiedziała, że jest przygotowana do pełnienia funkcji i ze stanowiska nie ustąpi.

Czekaliśmy na czwartkową kontynuację rozmów. Odbywały się – zgodnie z ustaleniami – bez obecności Hanny Sztuki. Podobno szły w pożądanym kierunku, ale …. Hanna Sztuka nie wytrzymała i razem z Beatą Kumanek i Sławomirem Izdebskim zjawiła się w Janowie. Ponieważ nie zostali wpuszczeni do stadniny przez zamkniętą bramę, wtargnęli do niej …. skacząc przez płot i rów. Próbowali dostać się do biura, w którym toczyły się rozmowy, wzywając do pomocy policję.

Tego chyba było już za dużo – rozmowy ponownie zostały zawieszone. Przedstawiciele KOWR zapowiedzieli powrót w piątek z nowymi rozwiązaniami, rozważając jednak odwołanie Hanny Sztuki i zaproponowanie nowego kandydata. 

Ponieważ Izdebski zapowiedział, że to nie koniec sprawy, załoga bojąc się jakiejś prowokacji, podwoiła dyżurujących w każdej stajni, tej nocy w stadninie nikt nie spał.

Wysiłek opłacił się, akcja protestacyjna odniosła skutek. Dziś KOWR przyjechał z decyzją o odwołaniu Hanny Sztuki i powołaniu na stanowisko Marcina Oszczapińskiego. Co o nim wiemy? – na razie niewiele;  nie jest koniarzem, pracował w KOWR w dziale bydła, ale dobrą informacją jest powrót na stanowisko wiceprezesa Przemysława Bartoszka, o którego tak walczyła załoga.
Ponownie mówimy:  dajmy „nowym” szansę i trochę czasu, a  dzielnej załodze spokojnej pracy. Powodzenia !

Alina Sobieszak