W kolejnych miesiącach Jan Kamiński nie będzie narzekać na zbyt dużo wolnego czasu. Objął on bowiem funkcję trenera kadry wkkw-istów z Uzbekistanu.
Trenowanie zawodników i jeźdźców to coś, co doskonale Jan Kamiński łączył w ostatnich latach ze swoją własną, jeździecką karierą. Teraz grupa jego podopiecznych powiększyła się o trzech zawodników z Uzbiekistanu, którzy pod okiem reprezentanta Polski będą przygotowywać się do tegorocznych Mistrzostw Azji.
Szczerze mówiąc nie do końca wiem, kto mnie polecił osobom z Federacji Uzbekistanu, która dzięki temu rozpoczęła ze mną rozmowy. Ale jak widać, ktoś miał ten pomysł i stwierdzono, że warto podjąć ze mną współpracę. Na ten moment naszym głównym celem jest przygotowanie zawodników i koni do Mistrzostw Azji, które odbędą się we wrześniu. Jednak nie wykluczone jest, że obecny kontrakt zostanie przedłużony. Na ten moment trenuje ze mną trzech zawodników, jednak ta liczba się powiększy. Część koni też jest już na miejscu, jednak jesteśmy w trakcie poszukiwań jeszcze kilku, które dołączyłyby do obecnej stawki. Trzeba mieć na uwadze, że zawodnicy z Uzbekistanu nie mają wielu możliwości startów w zawodach międzynarodowych. Co prawda zawody krajowe na poziomie 2* są u nich rozgrywane, ale zupełne inne doświadczenia zbiera się podczas rywalizacji z zawodnikami z innych państw na zawodach w Europie. Największą przeszkodą, by startować poza granicami Uzbekistanu jest duża odległość. Dlatego też pojawił się pomysł, by znaleźć bazę treningową w Europie, dzięki czemu dostęp do zawodów byłby dużo łatwiejszy. Ponieważ w Polsce mamy dużo imprez międzynarodowych na najwyższym poziomie, na których startują jeźdźcy ze światowej czołówki, to zapadła decyzja by wybrać właśnie nasz kraj. Mistrzostwa Azji rozgrywane są na poziomie CCI2* i będziemy pracować nad tym, by wszystkie pary miały sporo okazji, by wystartować w takich konkursach zarówno w Polsce jak i poza naszymi granicami. Ci zawodnicy, którzy są już u nas na miejscu mieli okazję wystartować w zawodach skokowych. Teraz w planach mamy starty w Strzegomiu, które będą bardzo dobrą okazją by lepiej poznać konie i zawodników – powiedział nam Jan Kamiński.