Duńska zawodniczka Cathrine Laudrup-Dufour ma od kilku dni w swojej stajni klacz Freestyle, na której wcześniej z sukcesami startowała Charlotte Dujardin.
Igrzyska Olimpijskie zbliżają się wielkimi krokami i większość jeźdźców będzie starać się w najbliższych tygodniach wzmocnić swoją stawkę koni z myślą o starcie w Paryżu. Cathrine Laudrup-Dufour w ostatnich miesiącach nie dysponowała końmi, z którymi mogłaby wystartować w międzynarodowych zawodach. Ale od kilku dni w jej stajni znajduje się klacz Freestyle, która ma już na swoim koncie wiele bardzo udanych startów na najwyższym poziomie.
Obecnie 14-letnia Mount St. John Freestyle (Fiedemark – Donnerhall) przez wiele lat dosiadana była przez Charlotte Dujardin/GBR. Para ta wygrała m.in. PŚ w Londynie. GP w Lyon czy GPS w Hagen. Podczas Światowych Igrzysk Jeździeckich w Tryon/USA w 2018 roku wywalczyła dwa brązowe medale – w konkursie GPS i w klasyfikacji zespołowej. Ostatni wspólny start miał miejsce w maju 2021 roku podczas zawodów w Wellington. Freestyle była początkowo brana pod uwagę by wystartować podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, ale później zawodniczka stwierdziła, że nie jest w wystarczająco dobrej formie i wybrała do startu wałacha Gio. Następnie klacz wróciła do właścicielki Emmy Blundel/GBR, pod którą wystartowała i zwyciężyła w Grand Prix w zawodach krajowych.
Emma Blundel już wtedy mówiła, że Freestyle jest koniem, który powróci na światowe areny. I wygląda na to, że wkrótce tak się właśnie stanie. Nową zawodniczką tej utalentowanej klaczy jest Cathrine Laudrup-Dufour, która także stała się jej częściową właścicielką. Duńska amazonka zamieściła już w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy z pierwszych wspólnych treningów. I ma nadzieję, że razem z Freestyle wystartują za kilka miesięcy na Igrzyskach Olimpijskich.
Zdjęcie: FEI / FEI/Jon Stroud