Medale w klasyfikacji zespołowej tegorocznych Mistrzostw Europy zdobyły drużyny Szwecji, Irlandii oraz Austrii. 


Każdy konkurs finałowy – nie ważne czy toczy się walka o zwycięstwo w Pucharze Świata czy też o medale Mistrzostw Świata lub Europy – wywołuje ogromne emocje wśród widzów, zarówno tych na trybunach jak i przed ekranami. Ale trzeba przyznać, że ten rozegrany dzisiaj w Mediolanie na długo zapadnie każdemu z nas w pamięci. 


Zaraz po przejeździe Przemysława Konopackiego pojawiły się różne pomysły jak zatytułować tego newsa. Reprezentant Polski i jego klacz Home-Run w doskonałym stylu i bezbłędnie pokonali trudny parkur drugiego nawrotu konkursu zespołowego. Niewielkie przekroczenie normy czasu oznaczało 1 pkt. karny i łączny wynik po trzech przejazdach  9,77 pkt. dawał olbrzymie nadzieję  na kwalifikację do niedzielnego finału indywidualnego. Niestety podczas kontroli po przejeździe okazało się, że Home-Run ma niewielką ranę od ostrogi, a to oznaczało tylko jedno – eliminacja. 

 

Przemysław Konopacki na klaczy Home Run


Najważniejszy tegoroczny cel został osiągnięty – zdobycie kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie. Mistrzostwa Europy z pewnością  były dla naszego zespołu doskonałą możliwością zdobycia doświadczenia nie tylko jeśli chodzi o jazdę w parkurze, ale też pod względem pracy nad kondycją  koni oraz większego zwracania uwagi na sprzęt. To z pewnością pomoże zoptymalizować przygotowania przed Igrzyskami w Paryżu.

 


Klasyfikacja w konkursie zespołowym zmieniała się praktycznie po przejeździe każdego zawodnika. Ostatecznie złoty medal zdobył zespół Szwecji, który ukończył zmagania z wynikiem 9,51 pkt. Bezbłędnie jeździli Wilma Hellstroem/Cicci BJN, Jens Fredricson/Markan Cosmopolit i Rolf-Göran Bengtsson/Zucchero. Henrik von Eckermann na klaczy Iliana miał dzisiaj jeden błąd. Po raz pierwszy w historii Szwedzi, którzy są aktualnymi Mistrzami Świata,  wywalczyli złoty medal w klasyfikacji zespołowej na Mistrzostwach Europy.

 

Jedyny bezbłędny przejazd w drużynie Irlandii zanotował dzisiaj Michael Duffy na klaczy Cinca 3. Pozostałe pary – Trevor Breen/Highland President, Shane Sweetnam/James Kann Crus i Eoin McMahon/Mila - miały po jednym błędzie, ale to i tak wystarczyło do zdobycia srebrnego medalu z wynikiem końcowym 18,0 pkt. 

 

Dużą niespodzianką było zajęcie 3 miejsca przez zespół Austrii, który tym samym po raz pierwszy w historii zdobył medal w klasyfikacji zespołowej na Mistrzostwach Europy. Max Kühner na wałachu Elektric Blue P przejechał bezbłędnie, Gerfried Puck na ogierze Equitron Naxcel V miał 2 pkt za przekroczenie normy czasu, Alessandra Reich na Oeli R miała 4 pkt, a Katharina Rhomberg na wałachu Cuma 5 zjechała z parkuru z 12 pkt i jej wynik się nie liczył. Austriacy ukończyły konkurs z wynikiem 22,77 pkt. i nie tylko wywalczyli brązowy medal, ale też prawo startu w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. 

 

Zespół Niemiec, który prowadził w klasyfikacji przed dzisiejszym konkursem,  wystartował w trzyosobowym składzie. Podczas rozprężenia Marcus Ehning nie miał na ogierze Stargold tak dobrego uczucia jak zawsze i postanowił zrezygnować ze startu.  Jak później powiedział, podczas siodłania w boksie Stargold przestraszył się czegoś i prawie upadł. Pod siodłem nie pokazywał co prawda żadnej kulawizny, ale aby uniknąć ewentualnego większego urazu zadecydowano o wycofaniu konia. Po jednym błędzie mieli Philipp Weishaupt/Zineday i Gerrit Nieberg/BEN, a z dwoma zrzutkami swój przejazd ukończyła Jana Wargers na wałachu Limbridge. To oznaczało, że Niemcy zajęli 4 miejsce z wynikiem 25,31 pkt. 

 

Na kolejnych miejscach uplasowały się ekipy Hiszpanii (25,59), Szwajcarii (25,92), Holandii (26,29), Francji (34,47), Wielkiej Brytanii (37,42) i Włoch (40,42).
W klasyfikacji indywidualnej na prowadzeniu jest w dalszym ciągu Jens Fredricson/SWE (0,0), a za nim plasują się Steve Guerdat/SUI (0,43) i Michael Duffy/IRL (2,18). Finał indywidualny rozegranie zostanie w niedzielę.

 

Wyniki