Drugi dzień Baborówko Driving Show stał pod znakiem maratonu. W konkursie parokonnym najlepszy okazał się Amerykanin Jacob Arnold. Trasę CAIO4*-H4 najlepiej pokonał Szwajcar Jerome Voutaz. W świetnej formie jest również Polka, Weronika Kwiatek, która w konkursie zaprzęgów parokonnych zajmuje aktualnie miejsce 4.
Najwyższy rangą konkurs CAIO4*-H4 o nagrodę Mecenasa Zawodów Romana Roszkiewicza, będący kwalifikacją do Pucharu Świata, zakończył się niespodzianką dla Boyda Exella. Australijczyk zakończył maraton o puchar Badix na miejscu 9, jednak świetny wynik z ujeżdżenia pozwolił mu spadek o jedynie jedno miejsce. Aktualnie w klasyfikacji konkursu znajduje się na miejscu drugim, pierwszy jest Christoph Sandmann, a trzeci Daniel Schneiders. Maraton najlepiej pokonał Jerome Voutaz, drugi był Christoph Sandmann, a trzeci Daniel Schneiders. W Pucharze Narodów najlepiej plasują się Niemcy, drugie miejsce zajmuje Australia, a trzecie Węgry.
Miałem błąd na przeszkodzie numer jeden. Przypadkowo moje konie podzieliły się na dwie strony, ale to w porządku. Wyszliśmy z tego cało, straciliśmy 20 sekund - mówi Boyd Exell, wielokrotny Mistrz Świata.
Jerome Voutaz
W konkursie parokonnym o nagrodę Mecenasa Zawodów Romana Roszkiewicza prowadzenie, po wygranym maratonie o puchar Kuhn Maszyny Rolnicze, objął Amerykanin Jacob Arnold. W klasyfikacji generalnej drugie miejsce objął Lars Schwitte, a trzecie Carola Slater-Diener, która świetnie poradziła sobie z maratonem (miejsce drugie z wynikiem 96,14 pkt). Trzeci dzisiaj był Czech Jaroslav Juran. Ze względu na indywidualny start Jacoba Arnolda, Niemcy nadal pozostają na miejscu pierwszym w klasyfikacji drużynowej. Polska utrzymuje drugą pozycję, a na trzecim miejscu znajdują się Czesi.
Moją taktyką było odważny wjazd i próba niepopełnienia dużych błędów. Po prostu dobry rytm, który dał nam udany przejazd. - mówi obejmujący prowadzenie, Jacob Arnold.
Fot. M&R Photo