W jej ramach rywalizuje w ośmiu pięciogwiazdkowych, dwu nawrotowych konkursach Pucharu Narodów, 10 najlepszych na świecie drużyn, w których startuje po 4 zawodników.
Ekipy zbierają w każdym starcie punkty do rankingu, w zależności od zajętego w konkretnych zawodach miejsca.
Zwycięstwo w konkursie przynosi 10 pkt. do rankingu. Zajęcie miejsca 8 wzbogaca konto drużyny tylko o 1 pkt. Po zakończeniu sezonu dwie drużyny, które zgromadziły na swoim koncie najmniejszą ilość punktów muszą opuścić to bardzo nobilitujące towarzystwo.
Na opuszczone miejsca awansują dwie drużyny wyłonione w trakcie finałowych zmagań Ligi Promocyjnej (Meydan FEI Nations Cup Promotional League).
W 2009 roku karuzela Super Ligi ruszyła w maju podczas zawodów w La Baule (FRA). Kolejne miasta goszczące najlepszych skoczków to Rzym (ITA) (również w maju), w czerwcu St-Gallen (SUI) oraz Rotterdam (NED), na przełomie czerwca i lipca Aachen (GER), w lipcu Falsterbo (SWE) i Hickstead (GBR) oraz kończące cykl zawody w Dublinie (IRL), które odbyły się w terminie 5 – 9 sierpnia 2009 roku.
Tegoroczna edycja przyniosła końcowy sukces ekipie z Francji, a końcowa klasyfikacja przedstawia się następująco:
- FRANCJA - 48 pkt.
- USA - 44 pkt.
- NIEMCY - 39 pkt.
- SZWAJCARIA - 35 pkt.
- HOLANDIA - 28.5 pkt.
- IRLANDIA - 28.5 pkt.
- SZWECJA - 23 pkt.
- WIELKA BRYTANIA - 22 pkt.
- BELGIA - 22 pkt.
- WŁOCHY - 14 pkt.
Na miejsca „zwolnione” przez ekipy Belgii i Włoch awansują dwa najlepsze zespoły wyłonione podczas Finału Ligi Promocyjnej (Meydan FEI Nations Cup Promotional League Final). Do walki podczas zawodów CSIO w Barcelonie (ESP) przystąpi w terminie 17 – 20 września 2009 roku sześć najlepszych drużyn w klasyfikacji Ligi Promocyjnej Europy oraz zwycięzcy każdej z Regionalnych Lig Promocyjnych.
Przed ostatnimi zawodami w Lidze Promocyjnej Europy, które odbędą się w terminie 03 – 06 września 2009 roku w Stambule (TUR) klasyfikacja wygląda nastepująco:
- NORWEGIA - 47.5 pkt.
- HISZPANIA - 45.5 pkt.
- AUSTRIA - 23 pkt.
- DANIA - 23 pkt.
- FINLANDIA - 22 pkt.
- POLSKA - 20 pkt.
- WĘGRY - 14 pkt.
- BUŁGARIA - 11.5 pkt.
- BRAZYLIA - 10 pkt.
- CZECHY - 8 pkt.
- PORTUGALIA - 7 pkt.
- ESTONIA - 5 pkt.
- TURCJA - 3.5 pkt.
- BIAŁORUŚ - 2 pkt.
- ROSJA - 1 pkt.
- SŁOWACJA - 1 pkt.
- RUMUNIA - 1 pkt.
- SŁOWENIA - 0
Jak widać, polska ekipa, która zgromadziła na swoim koncie 20 pkt (starty w Linz-Ebelsberg (AUT) 3* - 3 pkt., Sopot (POL) 3* - 6 pkt. i Bratysława (SVK) 3* - 11 pkt.) zajmuje miejsce premiowane udziałem w hiszpańskich finałach.
Czy wobec tego możemy mieć nadzieję na to, że w przyszłym roku w gronie najlepszych 10 drużyn na świecie wystąpi nasz zespół?
Pesymiści z pewnością dadzą odpowiedź przeczącą. Podeprą swoje stanowisko setką różnej maści argumentów. Racjonalnych i tych trochę mniej.
Jednak wiara w to, że można i głowa pełna marzeń karzą nam dopingować z całego serca każdego z zawodników, który z orzełkiem na piersi rajtroka wystartuje we wrześniu w Barcelonie.
Do finałowych zmagań ekipy podejdą z „czystym kontem”, bowiem dotychczasowy dorobek punktowy nie będzie już brany pod uwagę. Awansem do elity zostaną nagrodzone dwie najlepsze drużyny wyłonione w bezpośredniej walce.
A więc każdy scenariusz jest możliwy!
Już niedługo będziemy mieli okazję wspierać naszym dopingiem ekipę powożących zaprzęgami parokonnymi w Mistrzostwach Świata Kecskemet (HUN) oraz polską drużynę podczas Mistrzostw Europy w Skokach i Ujeżdżeniu w Windsorze (GBR).
Niech każdy reprezentant poczuje, że jesteśmy z nimi!