Stado Ogierów w Celle poinformowało, że nie żyje wybitny ogier Stakkato.
Być może części z nas pamięta go ze startów pod niemiecką zawodniczką Evą Bitter. Ale z pewnością wszyscy spotkali się z jego imieniem, które niezwykle często występuje w rodowodach koni skokowych. Ten niezwykły ogier urodził się 4 kwietnia 1993 roku i był synem ogiera Spartan a jego matka to klacz Pia po Pygmalion - Goldstern. Już podczas uznawania ogierów hanowerskich w wzbudzał zainteresowanie hodowców ze względu na swoje możliwości skokowe. Jako 4-latek zwyciężył we wszystkich konkursach na styl w jakich wystartował – wtedy dosiadał go Joachim Winter. Później starty na nim rozpoczęła Eva Bitter, pod którą Stakkato zwyciężył w 1998 roku w Bundeschampionacie koni 5-letnich z oceną stylu 9,9 pkt. Sędziowie powiedzieli, że to jak się pokazał w finałowym przejeździe zasługiwało na ocenę maksymalną 10 pkt., ale musieli odjąć 0,1 pkt ponieważ ogier miał wystawiony język w czasie przejazdu. Rok później Eva Bitter i Stakkato zajęli 2 miejsce w finałowym konkursie Bundeschampionatu. A następnie rozpoczęli starty w zawodach międzynarodowych. Z wieloma sukcesami. W latach 2003 i 2010 para ta zwyciężała w Mistrzostwach Niemiec. Kariera sportowa Stakkato wielokrotnie była przerywana przez problemy zdrowotne. Ten wyjątkowy koń często kolkował, był operowany, ale zawsze powracał na parkury. Jego sportowa kariera zakończyła się w 2012 roku gdy miał 19 lat.
Jego sukcesy sportowe, doskonałą technika i niesamowita siła były magnesem dla hodowców. Stakkato ma 76 uznanych synów w Niemczech a w konkursach powyżej 140 cm startowało ponad 250 jego dzieci. W 2007 roku Stakkato otrzymał tytuł „Ogiera Roku” Związku Hanowerskiego. W 2019 roku postanowiono, że ze względów zdrowotnych nie będzie już aktywnym reproduktorem i od tamtej pory dostępne było tylko mrożone nasienie. Po zakończeniu kariery sportowej Stakkato przebywał w stajni Evy Bitter, gdzie miał doskonałą opiekę. Ze względy na pogarszający się stan jego zdrowia podjęto niesamowicie trudną decyzję o jego uśpieniu.
Zdjęcie: FB/Landgestüt Celle, M. Schreiner