Pod dużym znakiem zapytania stoi od wczoraj start Brytyjczyka Harrego Charlesa W igrzyskach Olimpijskich.
W piątkowym konkursie o nagrodę RWE Prize of North Rhine-Westphalia zawodnik miał dość pechowy upadek. Jego 9-letni ogier Bandit zdjął sobie podkowę podczas pokonywania potrójnego szeregu i to przyczyniło się do nie do końca udanego skoku przez człon C – okser. Koń potknął się i zawodnika wyrzuciło z siodła. Upadek aż tak groźnie nie wyglądał, ale Harry Charles doznał dwóch złamań prawej ręki – w nadgarstku i w ramieniu. Po powrocie do domu zawodnik chce zasięgnąć jeszcze innych opinii lekarskich i ma nadzieję, że uda mu się wrócić do zdrowia jak najszybciej i jednak wystartować w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Źródło: worldofshowjumping.com
fot. Jon Stroud