Wczoraj w Goeteborgu rozegrany został przedostatni w tym sezonie konkurs Pucharu Świata LEZ w ujeżdżeniu. I życiowy sukces odniósł w nim Domien Michiels z Belgii.
Domien Michiels 16-letni wałach Intermezzo van het Meerdaalhof kilkukrotnie już reprezentowali Belgię podczas najważniejszych wydarzeń takich jak Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata czy Europy. Ale nigdy ta para nie wygrała ważnego konkursu. Wczoraj się to zmieniło i Domien Michiels nie krył swojej radości z wygranej w PŚ, a wynik 78,300% jest również najlepszym jaki do tej pory uzyskał podczas wspólnej kariery ze wałachem „Inter” – tak ten koń nazywany jest w domu.
To mój pierwszy duży międzynarodowy sukces więc jest dla mnie niezwykle wyjątkowy. „Inter” jest też pierwszym koniem na jakim startowałem na poziomie GP. Mam go w swojej stajni od 12 lat więc dla nas wszystkich jest to szczególny moment. Rozumiemy się doskonale i ufamy sobie. Po wjeździe na arenę był trochę zdenerwowany atmosferą i muzyką, ale wiedziałem, że dla mnie zrobi wszystko. – powiedział szczęśliwy Domien Michiels.
Na drugim miejscu uplasowała się para, która wygrała piątkowy konkurs Grand Prix. Maria von Essen/SWE na wałachu Invoice uzyskała wynik 76,200%. Miejsce trzecie zajął Borja Carrascosa/ESP dosiadający wałacha Sir Hubert NRW, którego przejazd otrzymał od sędziów 75,630%
Wyniki: TUTAJ
Zdjęcia: FEI/Kim C Lundin