W konkursie Pucharu Świata w Lipsku zwyciężył wczoraj Daniel Coyle, który tym samym zapewnił sobie udział w tegorocznym Finale.

 

 

Irlandczyk zbiera punkty w Lidze Ameryki Północnej, która zresztą wygrał w ubiegłym sezonie. Ale ponieważ w tym roku nie startował zbyt wiele postanowił zmierzyć się w europejskich konkursach. I jak widać z dużym powodzeniem. We wczorajszej rozgrywce wystartowało łączni 13 par co sprawiło, że większość jeźdźców walczyło o każdy ułamek sekundy. Daniel Cyoyle na swojej doświadczonej klaczy Legacy przejechał bezbłędnie w doskonałym czasie 31,70 s. Szybsi byli co prawda Peder Fredricson/SWE i Hans-Dieter Dreher/GER, ale obaj przypłacili ryzykowną jazdę jednym błędem i zajęli miejsca 8 i 9.

Legacy nie jest tak łatwym koniem jak wielu sądzi. Nigdy nie miałem tak doskonałego konia w stajni i jestem szczęśliwy, że trafiła właśnie do mnie i że razem odnosimy sukcesy. – powiedział Daniel Coyle, który po sukcesie w Lipsku może być pewny kwalifikacji do Finału Pucharu Świata.

 

Legacy i Coyle Daniel

 

Miejsce drugie zajął Martin Fuchs/SUI dosiadający wałach Commisar Pezi. Para ta swój przejazd ukończyła w czasie 32,13 s. Fuchs przygotowywał się do startu w PŚ w inny sposób niż reszta zawodników. Na tym samym koniu wystartował dzień wcześniej w konkursie 6 barier, w którym zajął 2 miejsce pokonując wysokość 2 metrów.

Takie spokojne rytmiczne skoki bardzo mu pomogły. To był dla niego rodzaj szeregu gimnastycznego.

Sam zawodnik przed konkursem miał okazję jeździć na koniach westernowych i jak powiedział wykonanie kilku „spinów” pomogło mu w kilku zakrętach. Ale nie wystarczająco by wygrać.

Zadowolony ze swojego trzeciego miejsca był Steve Guerdat/SUI, który tym samym również zapewnił sobie prawo startu w Finale PŚ. Na mniej doświadczonym wałachu Double Jeu d’Honvault ukończył rozgrywkę w czasie 33,78 s.

To bardzo zdolny koń, ale czasami jest jeszcze nieśmiały jak wchodzi na parkur. I dlatego zdarzają mu się błędy. Cieszę się, że zakwalifikowałem się do Finału – w zeszłym roku to nie wyszło. Jeszcze nie wiem na jakich koniach tam wystartuję. Na pewno nie na Venard de Cerisy i Dynamix de Belheme – te dwa będą szykowane na sezon otwarty i Igrzyska Olimpijskie.

Zawody w Lipsku były 11 w tym sezonie rozgrywek PŚ LEZ. Pozostały jeszcze trzy konkursy, które rozegrane zostaną w Amsterdamie. Bordeaux i w Sztokholmie.


 

Wyniki: TUTAJ

Klasyfikacja PŚ LEZ: TUTAJ

 

Retransmisję wszystkich relacjonowanych konkursów znajdziesz na www.ClipMyHorse.TV

 

 

Zdjęcia: FEI/Leanjo de Koster