Kiedy mówi się o powożeniu w Polsce, myśli się o nim. Kiedy wylicza się jego mistrzowskie tytuły, można stracić rachubę. Kiedy się z nim rozmawia o koniach, nie można się nie uśmiechnąć. Kiedy weźmie się do ręki lutowy numer Świata Koni, w Dużym Wywiadzie przeczyta się o zawodniku, o którym po zeszłorocznych Mistrzostwach Świata w Portugalii mówiono, że wiele stracił. Czy Bartłomiej Kwiatek z taką opinią się zgadza?
Na spotkanie z redakcją ŚK przyjechał do Łodzi, by opowiedzieć o sobie poprzez zdjęcia i rozmowę. W studio fotograficznym rozpierała go energia, chętnie współpracował, pozwolił związać się lejcami, zgodził się na charakteryzację. Niektóre części wypożyczonej i prywatnej garderoby zostały trwale "odmienione". Praca szła gładko, pomysłów było więcej niż czasu, dyskusje nad wyborem ujęć trwały jeszcze długo po zmroku. Zobaczcie, w jaki sposób ekipa ŚK wydobyła z Bartłomieja emocje, które towarzyszą mu podczas zawodów, gdy walczy, jak wojownik, o najważniejsze tytuły i jest skoncentrowany na drodze do celu.
Making of - "Wojownik, który zaczyna pokazywać emocje" - Świat koni - Luty 2013, str. 14