Organizowana przez Polski Klub Wyścigów Konnych aukcja on-line zaplanowana została na 7-9 listopada. Obejmować ona będzie konie pełnej i czystej krwi, które zakończyły już zasadniczą część swojej kariery wyścigowej i poszukują właścicieli, którzy zainteresowani byliby ich dalszym wykorzystaniem w wyścigach, np. płotowo-przeszkodowych, sporcie jeździeckim, hodowli czy rekreacji. Ponadto na aukcji oferowane będą roczniaki xx, mające dopiero rozpocząć trening wyścigowy.
O celowości użycia koni ras wyścigowych w sporcie jeździeckim, a także w hodowli koni wierzchowych, podczas spotkań w ramach zorganizowanego przez Tor Służewiec programu „Wyścig o folbluty” przez ubiegłe sezony apelowało grono fachowców reprezentujących polskie i europejskie środowisko hodowlano-jeździeckie. W dyskusjach przytaczano bardzo ważne argumenty oraz przykłady pozytywnego wpływu współpracy wyścigów i jeździectwa na jakość koni sportowych. Podkreślano, że pełna krew w rodowodzie, to nie tylko bardziej sportowy typ, lepsza tkanka i większa wydolność. To także odporność na kontuzje i szybsza reaktywność, tak potrzebna na współczesnych, coraz bardziej technicznych zadaniach parkurowych i crossowych.
Aby te postulaty mogły „stać się ciałem”, w pierwszej kolejności potrzeba jak najszerszego sprawdzenia sportowego koni pełnej krwi, a zwłaszcza ogierów, które w przyszłości - po udowodnieniu swoich sportowych predyspozycji, mogłyby zainteresować hodowców koni sportowych. Potrzeba zbudowania systemu, który będzie ten proces wspierał, z pożytkiem zarówno dla hodowli koni ras wyścigowych, samych wyścigów, jak i dla ich późniejszych, docelowych użytkowników. Wiele polskich stadnin pełnej krwi (Iwno, Kozienice, Golejewko itd.) swego czasu prowadziło działalność jeździecką na bardzo wysokim poziomie, przez okres obejmujący wiele końskich pokoleń. Konsekwencją permanentnej kontroli uzdolnień sportowych koni, które wcześniej zostały sprawdzone wyścigowo, było wytworzenie się w ich pogłowiu prądów krwi gwarantujących przekazywanie cech sportowych na kolejne generacje, np. rodziny klaczy Hekla, Miramare, Solina, Brzytwa itd. Także późniejsze czasy pozwalają na przytoczenie kolejnych wspaniałych przykładów celowości takiego działania. Wszak rodzina klaczy Babilonia xx to dziś ścisła czołówka światowej hodowli koni do wkkw, a ród ogiera Arcus xx zdominował hodowlę polskich angloarabów. Nie byłoby tych osiągnięć, gdyby polski hodowca swego czasu nie dostrzegł potencjału, który tkwił w tych rumakach i nie dał im szansy sportowego i hodowlanego rozwoju, mimo że ich talent tylko w niewielkim stopniu ujawnił się w trakcie treningu wyścigowego.
Współczesna hodowla koni sportowych, z wielu przyczyn, staje się coraz bardziej genetycznie ograniczona, zawężona do kilku (maksymalnie kilkunastu) rodów męskich. A w przypadku niektórych krajów i organizacji hodowlanych towarzyszy temu także zawężanie się puli genetycznej do kilku rodzin żeńskich. Moda, potrzeby marketingowe, nowoczesne techniki rozrodu, jednostronna selekcja wyłącznie na cechy skoczności i ruchu sprawiają, że proces ten już nie postępuje, ale żywo galopuje w trudnym do przewidzenia kierunku. To niebezpieczeństwo jest też szansą dla hodowców koni ras wyścigowych, będących rezerwuarem genetyki przydatnej sportowo, a jednocześnie świeżej w hodowli koni sportowych.
Jeśli więc jesteś pasjonatem hodowli czy sportu jeździeckiego, a jednocześnie nie boisz się nowych wyzwań, to gorąco zapraszamy do udziału w aukcji – to szansa odniesienia sukcesu o wymiarze daleko wykraczającym poza osobistą satysfakcję.
Aby ułatwić decyzję o użyciu koni wyścigowych w sporcie i hodowli, PKWK dofinansuje trzy starty w zawodach jeździeckich koni zakupionych podczas Aukcji Koni Wyścigowych PKWK 2023.
AUKCJA
kliknij tutaj